Mecz rozpoczął się punktualnie o 17:00. Od samego początku było widać kto jest lepszą drużyną. Już w 6 minucie dobre podanie ze skrzydła od Sebastiana Pękali pewnie wykorzystuje Ibra. 5 minut później było już 2:0 a wrzutkę Betlińskiego wykończył Pękala. Na następną bramkę trzeba było czekać do 36 minuty kiedy jeden z zawodników Zwolenianki w niegroźnej sytuacji sfaulował w polu karnym, odwróconego tyłem do bramki Betlińskiego. Do karnego podszedł Krystosiak i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Pierwsza połowa została całkowicie zdominowana przez Victorię, gospodarze nie oddali żadnego celnego strzału a gdybyśmy wykorzystali wszystkie sytuację spokojnie mogło być 6:0.
Druga połowa była już słabsza w wykonaniu Victorii, zawodnicy byli świadomi wyniku i chcieli z jak najmniejszym ubytkiem sił dowieźć go do końca. Spowodowało to, że oddali inicjatywę gospodarzom, którym konstruowanie akcji nie wychodziło zbyt dobrze. W 75 minucie Zwolenianka zdobywa gola, po dograniu piłki z boku boiska jeden z zawodników gospodarzy uderza na bramkę, strzał ten jeszcze zdołał obronić Janek Baczyński ale przy dobitce Arkadiusza Olesia był już bez szans. Bramka ta wywołała lekkie zdenerwowanie w szeregach Victorii. Ale już po chwili sprawę końcowego wyniku wyjaśnił Olek Eibl, który przebiegł sam z piłką prawię połowę boiska i pięknym uderzeniem od poprzeczki pokonał bramkarza Zwolenianki.
Pierwsze zwycięstwo Victorii w IV lidze w sezonie 2014/2015 stało się faktem. Teraz powinno być już tylko lepiej! Brawa dla zawodników, którzy poradzili sobie z boiskiem w Zwoleniu, które było w fatalnym stanie, często w B-klasie można spotkać lepsze nawierzchnie. Następne spotkanie Victoria rozegra w Sulejówku w sobotę 30.08 o 19:00 a rywalem będzie Mazowsze Grójec! Zapraszamy na to spotkanie!